Jeśli jeszcze nie byliście w LetMeOut, to polecam Wam ten rodzaj zabawy. Gracze (od jednego do czterech) zamykani są w pokoju, a ich zadaniem jest odnalezienie szeregu wskazówek, które umożliwią uzyskanie klucza do drzwi wyjściowych. Na znalezienie klucza mają 45 minut. To nie jest dużo – zmusza graczy do szybkiego reagowania i wyciągania wniosków. Współpraca też nie jest bez znaczenia.
Pokoje są tematyczne i można powiedzieć, że w każdym wchodzimy do innego świata (przykładowe pokoje to Stacja Kosmiczna, Twin Peaks, Psychiatryk czy Komisariat). Dzięki temu wskazówki, zagadki i schowki w każdym pokoju są różne, a więc i sama gra jest inna.
My do tej pory byliśmy w 3 różnych pokojach i za każdym razem bawiliśmy się tak samo dobrze. Mimo że dopiero dzisiaj, przy trzeciej próbie, udało nam się wydostać z pokoju. Sama droga do celu też może być niezłą zabawą, choć pod koniec czasu napięcie daje się mocno we znaki.
Co robić, żeby zwiększyć swoje szanse na wydostanie się? Poniżej pięć wskazówek:
- Przeszukajcie dobrze pokój – to najważniejsza z czynności w każdej grze LetMeOut. W pokoju jest dużo schowków z kluczami, wskazówkami i skrzynkami, które trzeba otworzyć. Jeśli przegapicie jedną z nich, na pewno utkniecie w dalszej części gry, dlatego koniecznie musicie metodycznie i dokładnie przeszukać cały pokój. Najlepiej jakby kilka osób dla pewności sprawdziło te same miejsca.
- Unikajcie chaosu – to może zadecydować o tym, czy uda Wam się wyjść z pokoju. Starajcie się być systematyczni i uporządkowani. Jeśli znajdziecie nową wskazówkę lub otworzycie nową skrzynię, sprawdźcie ją dokładnie, przejrzyjcie wszystkie przedmioty. Wskazówki ukryte są w różnych miejscach, a nie ma nic gorszego niż przegapienie jednej z nich, ponieważ nie sprawdziło się dokładnie pudełka czy skrzyni. Pamiętajcie też, że raz wykorzystana wskazówka/klucz są już bezużyteczne. Warto takie rzeczy odkładać w jedno konkretne miejsce, żeby Was nie dekoncentrowały.
- Nie zgadujcie – zgadywanie to strata czasu. Jasne, kłódka może mieć tylko 2 cyfry, co daje 100 kombinacji, więc kod dałoby się złamać, ale jeśli znajdziecie wszystkie wskazówki, to kod będzie Wam podany na tacy, a czas zmarnowany na zgadywanie można wykorzystać bardziej produktywnie.
- Unikajcie zmyłek – w pokojach jest wiele rekwizytów, nie wszystkie są potrzebne do rozwiązania zagadki. Również wszelkie rzeczy wskazane przez organizatorów jako „niebiorące udziału w grze” (na przykład piec kaflowy) naprawdę nie biorą udziału w grze. Nie ma sensu tracić czasu na ich przeszukiwanie.
- Nie poddawajcie się – nie ma sensu tracić czasu na stanie i narzekanie, to ma być zabawa! Bawcie się do końca! Nawet jeśli nie uda się Wam rozwiązać wszystkich zagadek, każda kolejna zbliża Was do celu. Może właśnie ta następna będzie tą ostatnią.
Może macie własny sprawdzony sposób na wyjście z LetMeOut? Jeśli tak, podzielcie się nim w komentarzach.