Wylot juz w czwartek. Dzisiaj pol dnia lazenia po centrum handlowym, robienia zakupow. Ciuchy skompletowane, pozostala masa roznych drobiazgow typu klodka i plastry. To do zalatwienia m.in. jutro. Czas zaczyna gonic wiec trzeba sie w koncu za to wziac. Co zabrac na taki wyjazd? Mnie nie pytajcie. Sam skorzystalem z doswiadczenia Barta: http://bartpogoda.net/archiwum/?tag=lista. Oczywiscie z drobymi korektami. A wczoraj PGA w wersji dla prasy i wieczorne nerwy przy Microsoftowym wynalazku o nazwie X-Box.