Wczoraj calodniowa wycieczka po Pekinie. Nogi dawaly znac o sobie pod koniec dnia. Jeszcze bardziej ramiona, od plecaka. Ale sporo sie zobaczylo jak to Chiny wygladaja. Co ludzie robia w niedziele w parkach? Czy w ogole cos robia? Jak im sie zyje ulice dalej od atrakcji turystycznej?
Za to dzisiaj krotki wypad – glownie z powodu slabej pogody. Lodowaty wiatr i deszcz nie dawaly spokoju.
Jutro o 5 pobudka i wycieczka na mur z planowanym 4 godzinnym marszem. Meteorolodzy podobno zapowiadali snieg…